Donnerstag, 15. Juli 2010

Ein polnischer Bericht über den 13.07.2010 (Dienstag)

Dzisiejszego dnia musieliśmy dość wcześnie wstać i szybko zjeść śniadanie, bo jechaliśmy na wycieczkę do Linzu. Po dotarciu na miejsce podzieliliśmy się na grupy i otrzymaliśmy mapy, by każda grupa mogła wybrać miejsca, które chce zobaczyć. Czasu mieliśmy niewiele, bo zaledwie ok. 3 godzin a to niewystarczająco dużo by poznać tak wspaniałe i duże miasto jakim jest Linz. Pomimo tego uważam, że nasza wycieczka była jak najbardziej udana, gdyż liczne zabytki, stare domy i kościoły oraz urok tego miasta na długo pozostaną w naszej pamięci.

Ok. godziny 13.10 wróciliśmy do Mauthausen i po krótkiej przerwie wyruszyliśmy do byłego obozu koncentracyjnego, by zobaczyć tam miejsca do których nie zdążyliśmy dotrzeć wczoraj. Między innymi była to „droga śmierci”, czy hałda usypana z ludzkich prochów. Mogliśmy także wysłuchać bardzo ciekawych historii związanych z obozem.

Po tych wyczerpujących przeżyciach gorącego dnia większość z nas zdecydowała się odpocząć zażywając kąpieli w pobliskim kompleksie basenowym, a po kolacji najchętniej wybierano się by pospacerować po okolicy.

I tak właśnie minął wtorek 13.07 w Mauthausen.



2 Kommentare:

  1. Euch scheint es im Camp ja prächtig zu gehen. Keine Zeit für den Blog, ist eigentlich ein gutes Zeichen, für die neugierigen Leser allerdings nicht so.
    Hauptsache Ihr seid alle glücklich und zufrieden! Schöne Zeit noch.

    Kann auch denen geholfen werden, die kein polnisch können? Na, wenn die Bilder eingestellt sind, kann man die sicherlich auch gut deuten.

    AntwortenLöschen
  2. ich bin auch gespannt auf Neuigkeiten!!
    zum Glück konnte ich das meiste vom Polnischen verstehen ( ;
    liebe Grüße von Anneke

    AntwortenLöschen