Ok. godziny 13.10 wróciliśmy do Mauthausen i po krótkiej przerwie wyruszyliśmy do byłego obozu koncentracyjnego, by zobaczyć tam miejsca do których nie zdążyliśmy dotrzeć wczoraj. Między innymi była to „droga śmierci”, czy hałda usypana z ludzkich prochów. Mogliśmy także wysłuchać bardzo ciekawych historii związanych z obozem.
Po tych wyczerpujących przeżyciach gorącego dnia większość z nas zdecydowała się odpocząć zażywając kąpieli w pobliskim kompleksie basenowym, a po kolacji najchętniej wybierano się by pospacerować po okolicy.
I tak właśnie minął wtorek 13.07 w Mauthausen.
Euch scheint es im Camp ja prächtig zu gehen. Keine Zeit für den Blog, ist eigentlich ein gutes Zeichen, für die neugierigen Leser allerdings nicht so.
AntwortenLöschenHauptsache Ihr seid alle glücklich und zufrieden! Schöne Zeit noch.
Kann auch denen geholfen werden, die kein polnisch können? Na, wenn die Bilder eingestellt sind, kann man die sicherlich auch gut deuten.
ich bin auch gespannt auf Neuigkeiten!!
AntwortenLöschenzum Glück konnte ich das meiste vom Polnischen verstehen ( ;
liebe Grüße von Anneke